poniedziałek, 12 października 2015

Insanity max:30 miesiąc 1





Trochę czasu minęło od ostatniego postu. Ale ostatnio źle się czuła i nic mi się przez to nie chciało.
Od dziś zaczynam ćwiczyć insanity max:30. Zobaczymy czy tym razem podołam.

Jeśli ktoś ćwiczył już insanity wie, że jest naprawdę cieżko. To teraz sobie pomyślcie,że insanity max:30 jest jeszcze trudniejsze. Ale żeby zobaczyć jakieś efekty to trzeba się mocno napracować albo raczej spocić. Prawda?


Insanity-max-30-review



Program trwa: 60 dni, a trening to tylko lub też aż 30 min.

Jesteś początkującym, dopiero zaczynasz swoją przygodę z fitnessem? To nic nie szkodzi Shaun T pamięta o osobach początkujących i zawsze jedna osoba modyfikuje ćwiczenia.

Insanity jest podzielone na miesiące w pierwszym miesiącu wykonujemy zupełnie inne ćwiczenia niż w drugim.
Każdy trening zawiera rozgrzewkę i krótkie rozciąganie.

Dziś skupię się na pierwszym miesiącu.

W rozpisce mamy ćwiczenia:
1. Cardio Challenge jest to 30 min. cardio, które będzie naszym testem
2. Sweat Intervals trening interwałowy
3. Tabata Power uwielbiasz pompki? to to jest trening dla ciebie, 20 sekund trwa jedno ćwiczenie a potem odpoczynek 10 sekund
4. Tabata Strength bardzo fajny trening 30 minut bez żadnej przerwy 
5. Friday Fight: Round 1 cytat wszystko wam powie "it's a battle between your body and your mind" czyli Walka między twoim ciałem a umysłem

Max out-Co to?
Jest wtedy, kiedy przerwiesz ćwiczenia, moment w którym już nie dajemy rady ćwiczyć. W tym momencie bierzemy kartkę i długopis w dłoń i zapisujemy czas po czym bierzemy łyk wody i powracamy do ćwiczeń.

Program daje nam niesamowitego kopa, jest trudno nie będę was kłamać. Jednak Shaun T to jest taki trener z którym można poszaleć. On cię nie pogłaska za każde zrobione ćwiczenie, lecz będzie na ciebie krzyczeć.  Jednak w bardzo motywujący sposób.

poniedziałek, 5 października 2015

1.Start

Hejo! W końcu chcę zacząć pisać bloga. O czym będzie ten blog? Głównie o odchudzaniu, zdrowym odżywianiu i sporcie. Chce schudnąć ok. 15 kg, zawsze przy odchudzaniu brakuje mi motywacji i po paru dniach kończę odchudzać się, dlatego zakładam tego bloga, by się motywować i w końcu spełnić swoje marzenia i schudnąć.

Jaki jest mój plan?
od 06.10 do 06.01 czyli 92 dni, co daje równe 3 miesiące. Planuje trzymać "czystą michę". Oczywiście w święta będzie tam jakieś słodkie i trochę mniej dietetycznie ale ma być z umiarem. 
Ćwiczyć zacznę gdy mi przejdzie grypa.

Moje etapy odchudzania:
Chcę się odchudzać, powoli z głową dlatego podzieliłam sobie je na etapy:
I- 66 kg  schudnąć do 63 kg (3 kg)
II- 63 kg schudnąć do 60 kg (3 kg)
III- 60 kg schudnąć do 55 kg (5 kg)
IV- 55 kg schudnąć do 50 kg (5 kg)

Podsumowując mam 3 miesiące by schudnąć 15 kg. Jeśli mi się uda to będę przeszczęśliwa. Jeśli nie? Mówi się trudno, będę walczyć dalej. 

Do usłyszenia